W środę ostatni mecz w Centralnej Lidze Juniorów U19 rozegrała młodzież Futsalu Świecie. Niestety, nie polepszyła swojego dorobku.
W 10. kolejce Centralnej Ligi Juniorów U19 Futsal Świecie przegrał z BAF Bonito Białystok 4:7 (1:4). Podopieczni Davidsona Silvy nie zagrali złych zawodów, ale dwie słabe minuty w 1. części przesądziły o siódmej porażce w debiutanckim sezonie. Znów o pechu może mówić podstawowy bramkarz Panter Łukasz Cichowski, który w 7. min. doznał urazu i musiał opuścić boisko. Ponownie między słupkami musiał stanąć Kacper Groszewski, który nie jest nominalnym golkiperem. Zaczęło się od samobójczego trafienia Bartosza Kotras, który w 9. min. niefortunnie interweniował po dośrodkowaniu z prawej strony Damiana Danilewicza. Do remisu dwie minuty później doprowadził Aleksander Witek, a asystował mu Krzysztof Skomra. Potem nastąpiło nieszczęsne 120 sekund, które sprawiło, że do przerwy było 1:4. W 12. min. po rzucie rożnym ładnym uderzeniem z bocznego sektora boiska gola strzelił Damian Danilewicz. Minutę później trzecią bramkę dla białostocczan zdobył Dawid Bolesta, który sprytnie trącił piłkę po uderzeniu kolegi. W 14. min. Kacper Groszewski zdołał sparować futsalówkę na słupek po strzale Wiktora Gęgotka, jednak dobitka z bliska Damiana Mieleszy była skuteczna.
W 39. sekundzie 2. połowy znów duet Skomra – Witek sprawił, że u świeckich kibiców pojawił się promyk nadziei, ale piłkarze Bonito odpowiedzieli szybko, a ponownie na listę strzelców wpisał się Damian Mielesza. Nasi juniorzy pokazali charakter i zdołali wrócić do gry. W 30. min. Aleksander Olszewski trafił na 3:5, a minutę później Szymon Taczyński zdobył kontaktową bramkę. Później bliski wyrównania był Aleksander Olszewski, jednak na przeszkodzie stanął mu słupek. W końcowych minutach najpierw zespół z Podlasia wycofał bramkarza, ale nie po to, żeby strzelić gola, tylko skraść cenny czas rozgrywając długą akcję. Od 38. min. także Futsal skorzystał z tej opcji taktycznej, jednak nie przyniosła ona wyrównania. Zawodnicy Bonito w ostatnich 45 sekundach zwiększyli rozmiary zwycięstwa po dwóch golach Dawida Bolesty. Najpierw wygrał on pojedynek sam na sam z Groszewskim, a w drugim przypadku trafił z własnej połowy do pustej bramki. Zespół z Białegostoku pozostał liderem grupy 1. CLJ U19, a dziś ze Świecia uda się do Beniaminka 03 Starogard Gdański, gdzie rozegra zaległy mecz z 1. kolejki, a jego wynik może przesądzić o awansie do Młodzieżowych Mistrzostw Polski U19, które w lutym odbędą się w naszej hali. W grze o awans pozostają także AZS UW Wilanów i TAF Toruń.
FUTSAL ŚWIECIE – BAF BONITO BIAŁYSTOK 4:7 (1:4)
Bramki: Aleksander Witek 2 (10, 21), Aleksander Olszewski (30), Szymon Taczyński (31) – Dawid Bolesta 3 (13, 39, 40), Damian Mielesza 2 (14, 22), Bartosz Kotras (9 – samobójcza), Damian Danilewicz (12).
Futsal: Cichowski, Groszewski – Gronowski, Witek, Skomra, Żurek oraz Kotras, Taczyński, Lewandowski, Waszkowski, Olszewski, Horbacz.
Futsal Świecie zakończył debiutancki sezon w CLJ U19 na 5. miejscu w grupie 1. z dorobkiem 1 pkt.







































































