Kibice zebrani w sobotę w Hali Widowiskowo-Sportowej zobaczyli doskonałe widowisko z pierwszoplanowymi aktorami Futsalu Świecie.
Już w 5 minucie wynik spotkania otworzył Paweł Kwiatkowski. Goście od razu ruszyli do odrabiania strat, jednak to obchodzący 40-te urodziny Marcin Mikołajewicz wykorzystał asystę Jakuba Hapki i zdobył drugiego gola dla naszej ekipy. Gracze z Lęborka przez całą, pierwszą połowę szturmowali bramkę Daniela Semraua, dopiero na 60 sekund przed jej zakończeniem kontaktową bramkę zdobył Klaudiusz Lange. Druga odsłona meczu rozpoczęła się od wzajemnych ataków obu ekip. W 30. minucie ruszył jednak prawdziwy, futsalowy koncert graczy ze Świecia. Najpierw Paweł Kwiatkowski, później Piotr Kaczkowski i Karol Czyszek z rzutu karnego. Lębork – pomimo wycofania bramkarza – zaliczał kolejne pudła i tym samym nasi zawodnicy mogli cieszyć się z drugiego, ligowego zwycięstwa.
Po czterech, rozegranych kolejkach Futsal Świecie ma na swoim koncie osiem punktów, dwa zwycięstwa i dwa remisy. W tej chwili drużyna zajmuje drugie miejsce w tabeli.