Strona główna Aktualności ŚKK Świecie przegrał rewanż z Basketem 2010 Kruszwica [ZDJĘCIA]

ŚKK Świecie przegrał rewanż z Basketem 2010 Kruszwica [ZDJĘCIA]

by Sławek Wojciechowski

Trzecioligowi koszykarze ze Świecia przegrali hit rundy rewanżowej z Basketem 2010 Kruszwica, którego stawką było 2. miejsce w tabeli.

W meczu 17. kolejki III ligi rozegranym awansem Świecki Klub Koszykówki przegrał z Basketem 2010 Kruszwica 64:77 (16:20, 24:16, 19:22, 11:19). Stawką tego spotkania było 2. miejsce na koniec sezonu. Lepiej zaczęli je goście, którzy wyszli na 8:2, a potem do końca 1. kwarty utrzymywali 3-5 punktów przewagi (9:6, 11:6, 13:8, 13:10, 15:10, 20:16). Na początku odsłony nr 2 gospodarze doprowadzili do remisu 20:20, lecz po chwili przegrywali znów sześcioma „oczkami”. Zwrot akcji nastąpił w 14. min. od stanu 25:30. Wówczas nasi koszykarze zdobyli 9 punktów z rzędu. Zaczął „trójką” Karol Lebiedziński. Następnie za „2” trafił Krzysztof Kowalski, a akcję 3+1 zaliczył Mikołaj Lewandowicz. ŚKK później wygrywał 39:32 po trzech rzutach wolnych Lewandowicza i „dwójce” Kacpra Bochata, ale kruszwiczanie do przerwy odrobili część strat. Po 20 minutach było 40:36.

Trzecią kwartę oba zespoły zaczęły słabo, przez prawie dwie minuty nie oddały celnego rzutu. Pierwszy przełamał się Mateusz Ziółkowski, lecz potem zawodnicy Basketu w ciągu trzech minut odjechali na 54:42. Przestój ŚKK zakończyli Karol Klein i Mikołaj Lewandowicz, jednak przyjezdni odpowiedzieli dwoma skutecznymi dobitkami spod kosza Mateusza Tojka (58:46). Świecianie w dwóch ostatnich minutach tej odsłony zdołali odrobić siedem „oczek”. Kwartę równo z syreną zakończył rzutem z obwodu na 53:58 Bartosz Jeziorowski. W tym fragmencie meczu goście z Kruszwicy mieli problemy z rzutami z akcji, co przeciągnęło się też na początek ostatniej kwarty. Ta zaczęła się od skutecznych akcji Kamila Siehenia i Karola Kleina, dzięki którym ŚKK złapał kontakt przy 57:58. Niestety, nasz zespół nie poszedł za ciosem, a do tego cztery rzuty wolne wykorzystał Tojek, a od 34. min. przyjezdni znów zaczęli punktować z akcji. W efekcie odskoczyli na 71:57. W ostatnich czterech minutach świecianie walczyli, ale nie potrafili odrobić już strat.

ŚKK ŚWIECIE – BASKET 2010 KRUSZWICA 64:77 (16:20, 24:16, 19:22, 11:19)
ŚKK: Lewandowicz 11 (1), Rzosiński 10, Kowalski 9, K. Klein 7 (1), Lebiedziński 6 (1), Bochat 6, Ziółkowski 6, Jeziorowski 5 (1), Dolny 2, Sieheń 2, Kurowski 0, K. Drzewiecki 0.
Basket: Tojek 28 (2), Kretkowski 15 (3), Kaźmierski 10, Maciejewski 9, Kozłowski 8, Walczak 7, Warchowski 0, Dębski 0, Urbański 0, Adolski 0, Janeczek 0, Stróżyk 0.

W tabeli prowadzi ŁKS Politechnika Łódzka I Łódź – 27 pkt (14 meczów) przed Basketem Kruszwica – 27 pkt (15), ŚKK Świecie – 24 pkt (14) i KS Buty Nie Grają Kutno – 23 pkt (14). Nasi koszykarze stracili już szanse na wicemistrzostwo, ale jeszcze nie są pewni 3. miejsca. Do jego „przyklepania” potrzebują jednej wygranej w dwóch ostatnich wyjazdowych meczach. W niedzielę o godz. 13 zagrają w Toruniu z Twardymi Piernikami (zaległość z 16. kolejki), a 24 marca udadzą się do Kutna na rewanż z Siódemką.

Powiązane artykuły